Wokalista udowodnił, że ma dystans do siebie i niezłe poczucie humoru. Podsiadło "przeprosił" za swój krzywy nos i niedoskonałą cerę.
Dawid Podsiadło uśmiecha się do czytelników z grudniowej okładki magazynu "Logo". Jak to zwykle w takich sytuacjach bywa, widać, że pracę fotografa "upiększał" grafik, ale naszym zdaniem do największych dokonań mistrzów Photoshopa tej okładce daleko.
Nieco odmiennego zdania jest portal "Afterparty", do którego komentarza odniósł się wokalista.
Na okładce muzyk nie jest podobny do siebie, a mocny retusz sprawia, że ciężko go poznać. Na co dzień artysta nie może pochwalić się tak idealną cerą czy zgrabnym nosem. Cóż, czasem jednak liczy się efekt, niż naturalność - ocenił portal.
Podsiadło nie pozostał obojętny wobec wytykania mu mankamentów urody, ale jego odpowiedź na "zarzuty" jest wyborna.
1:0 dla Dawida.
Plotek.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz