wtorek, 12 marca 2013

Dowcipy

jadą wariaci autobusem i zepsuł się autobus. Wariaci pouciekali tylko kierowca był normalny i poszedł zobaczyć co się zepsuło. Idzie jeden wariat i mówi: 
- A ja wiem co się zepsuło. 
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca. 
Przychodzi po raz drugi i mówi: 
- A ja wiem co się zepsuło. 
- A idź mi stąd wariacie - odpowiada kierowca. 
Sytuacja powtarza się po raz trzeci a wariat mówi to samo: 
- A ja wiem co się zepsuło. 
Zdenerwowany kierowca pyta się: 
- No co? 
- Autobus.

Zebranie koła wędkarskiego.
Prezes mówi:
- Panowie! Dwa lata temu na rozpoczęcie sezonu zabraliśmy 10 litrów wódki i ukradli nam wędki. Rok temu zabraliśmy 20 litrów wódki i ukradli nam autokar. Oczekuję propozycji na ten rok.
Głos z sali:
- Zabieramy 40 litrów wódki, nie bierzemy wędek i nie wysiadamy z autokaru!

Egzamin w Wyższej szkole policyjnej w Warszawie: 
- Jakiego koloru jest biały maluch? 
Policjant (kandydat) nie wie. 
- No niech pan pomyśli, jakiego koloru jest biały maluch. 
Po kilku minutach policjant się uśmiecha i mówi: 
- Biały!!! 
- Bardzo dobrze, widać, że się Pan dużo uczył, a teraz drugie pytanie: Ile drzwi ma dwudrzwiowy samochód ? 
Policjant myśli, myśli, myśli, i woła uradowany : 
- Biały!!!

Pare zagadek

Jak się nazywa kot który leci?
- Kotlecik
Czym się różni Żyd, od Murzyna?
- Ten pierwszy jeździ na obozy, a drugi na kolonie
Jak nazywa się kobieta, która wie gdzie codziennie znajduje się jej mąż w nocy?
Wdowa.
- Kiedy najbardziej cieszy się tytoń?
- Kiedy jest spalony!
Jeja.pl

Brak komentarzy: