czwartek, 27 lutego 2014

Namawia żonę na trzecie dziecko! "NA ZGODĘ"?


Namawia żonę na trzecie dziecko! NA ZGODĘ?
Piotr Kraśko długo przekonywał żonę, że już zapomniał o Małgorzacie Rozenek, dla której miał się rozwieść w zeszłym roku. Wiele wskazuje na to, że tak się umówili. Udało się jednak wykonać tylko połowę planu. Czyli Małgorzata się rozwiodła. Piotrowi w międzyczasie ktoś poradził, by zastanowił się głęboko nad tym, jak porzucenie żony z dwójką małych dzieci dla "przyjaciółki domu" wpłynie na jego karierę. Kraśko przemyślał sprawę i uznał, że rzeczywiście nienajlepiej.
Trochę czasu zajęło mu naprawienie relacji z Karoliną Ferenstein. Nie od razu uwierzyła w jego szczerość, gdy przystał na jej kategoryczne żądanie, że już nigdy nie spotka się z Rozenek. Zwłaszcza że jeszcze pod koniec wakacji zdarzały im się wspólne wypady nad morze.

Ostatecznie musieli wyjechać aż do Tajlandii, by się pogodzić. Wrócili z silnym postanowieniem powiększenia rodziny. Fereinstein od dawna wspominała o "dziecku na zgodę". Piotrowi podobno ten pomysł bardzo się spodobał.
Uwielbia dzieci, ma do nich fantastyczne podejście - zapewnia znajomy dziennikarza w tygodnikuŚwiat i Ludzie. Jest bardzo spokojny i opanowany. Chłopcy uwielbiają spędzać z nim czas. W Tajlandii na nowo odrodziło się ich uczucie i pojawiły się marzenia o trzecim dziecku. Piotr bardzo tego pragnie. Oboje są potwornie zmęczeni.
W takiej sytuacji to chyba dobry pomysł. Przy trójce dzieci na pewno wypoczną.
Namawia żonę na trzecie dziecko! NA ZGODĘ?Namawia żonę na trzecie dziecko! NA ZGODĘ?Namawia żonę na trzecie dziecko! NA ZGODĘ?Namawia żonę na trzecie dziecko! NA ZGODĘ?

Brak komentarzy: