niedziela, 10 marca 2013

Victoria Justice

Mało która gwiazda Hollywood urodziła się w Hollywood… ale tym na Florydzie! Po drugiej stronie kontynentu leży miasteczko, które nazywa się dokładnie tak samo jak amerykańska Stolica Snów.
Victoria Justice przyszła na świat 19 lutego 1993 roku. Jej mama, Serene, pochodzi z Puerto Rico, zaś tata Zack ma niemieckie i angielskie korzenie. Dziewczynka już jako małe dziecko uwielbiała pozować do zdjęć i często śpiewała. Nie chodziła jednak na żadne specjalne zajęcia. Jej rodzice uważali, że powinna mieć normalne dzieciństwo.
Zmienili zdanie, kiedy Victoria ukończyła osiem lat. Wtedy właśnie - za zgodą córki - zgłosili ją na kilka castingów w pobliskim Miami. Dziewczynce udało się wygrać jeden z nich. Zagrała w reklamie skierowanej do dzieci. Nie miała tremy, występując przed kamerą. Zachowywała się naturalnie i słodko uśmiechała. Widać było, że ma talent. "I chęci!", śmieje się gwiazda.
W ciągu kolejnych dwóch lat Victoria dość często pojawiała się w reklamach, zaś ich twórcy stale ją chwalili. Sugerowali nawet rodzicom aktorki, że powinni znaleźć jej agenta. Serene i Zack ulegli ich namowom i zatrudnili profesjonalistę. Postanowili także przenieść się z Hollywood na Florydzie do Hollywood w Kalifornii. To właśnie tam młodzi, zdolni aktorzy mieli największe szanse na znalezienie pracy.
Po przeprowadzce Victoria zaczęła chodzić do szkoły artystycznej, a w wolnym czasie mama woziła ją na castingi. Miała już na swoim koncie niewielką rolę w serialu "Kochane kłopoty" (pojawiła się tylko w jednym odcinku), więc miała się czym pochwalić. Wkrótce posypały się kolejne propozycje. Występ w "Nie ma to jak hotel" przeszedł bez echa, jednak niewielka rola w thrillerze "Maria" okazała się wielkim sukcesem Justice. Film dostał mnóstwo nagród!
Od tej pory aktorka stara się co roku wystąpić w jakimś filmie. Zagrała w "Ogrodzie", "Królach Appletown" i "Bestii z Wolfsberga" - wszystkie trzy bardzo się widzom podobały. W 2006 roku zaproponowano jej więc rolę w serialu Nickelodeona "Zoey 101" z siostrą Britney Spears w roli głównej. To był prawdziwy sukces. W Ameryce Victorię okrzyknięto Victorię gwiazdą, przeprowadzano z nią wywiady, umieszczano na plakatach. "Moje życie całkowicie się zmieniło", wspomina Justice.
I rzeczywiście, przez trzy lata niemal nie schodziła z filmowego planu. A kiedy "Zoey 101" zakończono, Victoria przeniosła się do… "Victoria znaczy zwycięstwo". Ten serial producenci przygotowali z myślą o niej. Nawet tytuł nie jest przypadkowy. Nic dziwnego, że aktorka jest ostatnio w tak dobrym humorze! "Robię to, co lubię, a ludzie mnie doceniają. Jak mogłabym nie być szczęśliwa?", pyta. I chyba ma rację!

1 komentarz:

Unknown pisze...

When Victoria Justice will come to wschowa in Poland??? I love it that i have with her the whole room!!!!!!
Kiedy Victoria Justice przyjedzie do Wschowy w Polsce??? Ja ją kocham że mam z nią cały pokój!!!!!!