niedziela, 10 marca 2013

Alison Stoner

Alison jest przekonana, że każdy może zostać gwiazdą. "Nie można jednak tracić czasu na czytanie ploteczek w internecie. Trzeba za to jak najwięcej pracować nad sobą" - mówi aktorka.
Ona sama urodziła się w Toledo, jednym z największych miast Ohio. Mieszka tu blisko 300 tysięcy osób, są parki rozrywki, kina, wielkie place zabaw. Jako dziecko Alison uwielbiała piaskownice, sporo czasu spędzała też bawiąc się w dom. Gdy miała pięć lat, odstawiła lalki na najwyższą półkę. "Już wtedy wiedziałam, że chcę śpiewać i tańczyć" - mówi Alison.
Rodzice postanowili spełnić prośby córki i zapisali ją do szkoły tańca O'Connella w miejscowości Holland. Aktorka trafiła też na kurs dla modelek i podpisała kilka kontraktów reklamowych. Zachęcała dzieciaki do picia mleka i jedzenia płatków kukurydzianych, prezentowała modę w jednym z katalogów wydanych przez znany dom mody. Zarobiła dość pieniędzy, by pójść do prywatnej szkoły w Valley Country.
Gdy Alison miała dziewięć lat, rodzice raz jeszcze bardzo jej pomogli. "Przenieśliśmy się do Los Angeles. Zaczęłam chodzić na zajęcia z choreografii, zaliczyłam chyba ze sto castingów" - wspomina aktorka. Na szczęście, powoli zaczęły pojawiać się pierwsze propozycje. Alison mignęła w kilku teledyskach Missy Elliott, np. "Work It" i "Gossip Folks". Współpracowała z Eminemem na planie "Just Lose It", a także z grupą Kumbia Kings. Wideoklip do piosenki "No Tengo Dinero" odniósł olbrzymi sukces. Chociaż Stoner pojawiła się w nim tylko na chwilę, została zauważona.
"Najmilej wspominam swój występ w "Rybkach z ferajny". To film animowany, który w wersji DVD zaopatrzono w specjalny, podwodny kurs tańca. Na pewno mnie w nim wypatrzycie" - śmieje się gwiazda. Swój pierwszy sukces filmowy odniosła jednak kilkanaście miesięcy wcześniej, w 2002 roku. Była wówczas jedną z prowadzących program "Mike's Super Short Show", nadawanego przez Disney Channel. Pojawiła się też w dwóch częściach filmu "Fałszywa dwunastka".
Przebojowa komedia przyniosła jej pewną popularność. Jak grzyby po deszczu, posypały się kolejne propozycje. Alison Stoner pojawiła się więc w serialach "Nie ma to jak hotel", "Świat Raven", "The Naked Brothers Band" oraz "Drake i Josh". Zagrała też młodszą siostrę głównego bohatera filmu "Step Up". To jednak nie wszystko, czym gwiazda się zajmowała. Coraz częściej użyczała głosu postaciom z filmów animowanych. Nagrała też piosenkę "Baby It's You", znaną chociażby z repertuaru JoJo, oraz występowała w młodzieżowym zespole tanecznym. Była bardzo zajętą nastolatką!
Jednak to dzięki roli w "Camp Rock" i „Camp Rock 2” Alison Stoner stała się gwiazdą. "Wystąpiłam u boku braci Jonas i Demi Lovato. Zaśpiewałam piosenkę, a potem przez trzy miesiące promowałam film. To musiał być strzał w dziesiątkę" - mówi artystka. I rzeczywiście, już pierwszą część obejrzało kilkadziesiąt milionów ludzi na całym świecie. Wszyscy zapamiętali Demi, ale i jej przyjaciółkę, która nie zdradziła swoich ideałów.
Jaka przyszłość czeka Alison? Zapewne bardzo kolorowa. Przez kilka najbliższych lat będzie występować w produkcjach Disney Channel, a potem spróbuje szczęścia w komediach romantycznych produkowanych z myślą o kinach. Wtedy też okaże się, czy jest tylko utalentowaną nastolatką, czy też prawdziwą aktorką, która ma szansę marzyć o Oskarze. Trzymamy za nią kciuki!

Brak komentarzy: