Jak to dobrze mieć brata, który nakręcił
przebojowy film! Swemu bratu Haley'owi zakręcona Emily Osment
zawdzięcza swój życiowy sukces! Dziś gwiazda jest już popularniejsza od
niego!
Najważniejszy
w rodzinie Osmentów był zawsze tatuś. Eugene Osment wystąpił w
kilkunastu mało znanych komediach, dość często pojawiał się też na
scenach kalifornijskich teatrów. Choć nie odnosił znaczących sukcesów,
znał wielu reżyserów, scenarzystów i agentów. Razem z żoną, Teresą,
chciał zrobić ze swoich dzieci gwiazdy.
Urodzony w 1988 roku Haley Joel Osment już jako trzylatek pojawił się
w serii reklam restauracji Pizza Hut. Zagrał też syna Forresta Gumpa
oraz pojawił się w serialach "Ally McBeal" i "Murphy Brown". Sławę
przyniósł mu dopiero "Szósty zmysł", przebojowy thriller o chłopcu,
który widzi duchy. Media od razu zainteresowały się młodym talentem i
całą jego rodziną. Malutka Emily już wtedy zaczęła pojawiać się w
telewizji. Na ogół opowiadała jednak, jak bardzo lubi swojego brata.
Rok po sukcesie "Siódmego zmysłu" Emily zagrała w reklamie wysyłkowej
kwiaciarni, a wkrótce później pojawiła się na planie komedii "Sekretne
życie dziewcząt". Zagrała też niewielkie epizody w serialach
"Przyjaciele", "Dotyk anioła" i "Trzecia planeta od Słońca". Podobała
się widzom, ale mało kto zapamiętał jej nazwisko. "Ciągle byłam
kojarzona z moim bratem. Ludzie patrzyli na mnie i mówili sobie: O, to
ta mała od Haleya. Postanowiłam to zmienić" - twierdzi Emily.
Sławę przyniosły jej występy w drugiej i trzeciej części komedii
sensacyjnej "Spy Kids". "Zagrałam Gerti Giggles, szaloną dziewczynę z
tysiącem dobrych pomysłów. To była postać tak charakterystyczna, że
trudno o niej zapomnieć" - wspomina Emily. Popularność filmu zachęciła
wytwórnię Disneya do zatrudnienia Emily do pomocy przy "Lilo & Stich
2". Okazało się wówczas, że aktorka ma talent i doskonale udaje nawet
najbardziej dziwaczne postacie!
O rolę kumpeli Hannah Montana walczyła jak lew. Gdy ją dostała, nie
posiadała się ze szczęścia. "Nie wiedziałam, czy serial spodoba się
widzom. Grałam jednak ważną rolę i wiedziałam, że w ten sposób zdobędę
wielu fanów" - wspomina aktorka. I ma rację. Opowieść o nastoletniej
gwieździe rocka spodobała się nastolatkom na całym świecie. Miley Cyrus
zdobyła gigantyczną popularność, ale Emily oraz Mitchel Musso również
zwrócili na siebie uwagę. "Nie ma między nami zazdrości. Świetnie się
dogadujemy. Mitch to mój najlepszy przyjaciel. Miley nauczyła mnie zaś
grać na gitarze. Ja jej pokazałam, jak się szydełkuje i robi na drutach"
- śmieje się Emily. Gwiazda kumpluje się również z innymi gwiazdami
Disney Channel, m.in. Cody Linley'em, Ashley Tisdale i Vanessą Hudgens.
Dziś Emily może narzekać jedynie na nadmiar pracy. Niedawno wystąpiła
bowiem - i to razem z tatą - w komedii "Piłkarska mamusia". Film
opowiada o kobiecie, która postanawia udawać znanego trenera piłki
nożnej, by pomóc swoje córce odnieść sportowy sukces. Z kolei
"Dadnapped" opowiada historię nieistniejącego nastoletniego agenta i
pewnego szalonego porwania, którego konsekwencje trudno przewidzieć.
"Mam nadzieję, że to będzie przebój, a zarazem ciepła opowieść o tym, że
każda dziewczynka chce być ukochaną córką swojego tatusia" - marzy
Emily. Amerykańska premiera obu filmów odbędzie się jeszcze w tym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz