Czy piękne dziewczyny muszą być od razu
wysokie? Niekoniecznie! Hayden ma zaledwie 155 cm wzrostu, a mimo to dla
wielu kolesi jest ucieleśnieniem kobiecości.
Dziewczyna
urodziła się w stanie Nowy Jork, w małej, rolniczej osadzie o nazwie
Palisades. Jej tatuś, Alan, był strażakiem. Mama, Lesley, przez wiele
lat występowała w telewizyjnych serialach. Grała niewielkie role, ale
miała grono wielkich fanów i, co najważniejsze, znała wielu reżyserów,
agentów, wydawców i fotografów. To ona załatwiła córce pierwszą "pracę".
W grudniu 1989 roku Hayden - kilkumiesięczny niemowlak - pozowała do
świątecznych zdjęć. Była słodkim bobasem i bez przerwy się uśmiechała.
Ten drobny sukces przekonał rodziców Hayden, że warto inwestować w
malucha. Pół roku później dziewczynka zagrała swoją pierwszą rolę
telewizyjną. Wystąpiła bowiem w reklamie zabawek firmy Playskool.
Pomagała też w promocji płatków śniadaniowych oraz ubranek dziecięcych.
Bawiła się przy tym świetnie.
W
1994 roku rodzice Hayden uznali, że ich córka jest już na tyle dorosła
(miała w końcu cztery latka!), by zagrać w telewizyjnym serialu.
Dziewczynka trafiła na kilka castingów. Czasami przejeżdżała z rodzicami
nawet i 1000 kilometrów, by przez 3 minuty paradować z uśmiechem przed
reżyserem. W końcu udało się jej. Trafiła do obsady serialu "One life to
live" i przez cztery lata wcielała się w postać uroczej Sarah. Z reguły
biegała po planie bądź przytulała się do filmowych rodziców. "Była
ślicznym aniołkiem, ale wiele do zagrania nie miała" ? wspomina jej
mama.
W 1994 roku na świat przyszedł brat Hayden, Jansen. Od tej pory
rodzice mieli mniej czasu dla dziewczynki. Mała radziła sobie jednak
świetnie. Szybko nauczyła się czytać i pisać, a w pierwszej klasie
szkoły podstawowej zbierała niezłe oceny. Twórcy serialu "One life to
live" nie mogli się jej nachwalić. Pomogli jej w końcu trafić na plan
"Guifing Life", jednego z najdłużej emitowanych seriali w historii USA.
Hayden zagrała tam dziewczynę cierpiącą na białaczkę. Była tak
przekonywująca, że zgarnęła kilka nagród.
Od
tej pory gwiazda nie mogła opędzić się od propozycji. Udzieliła głosu
jednej z bohaterek filmu "Dawno temu w trawie", za co otrzymała
nominację do nagrody Grammy. Zagrała z Jennifer Aniston w "Moim życiu",
pojawiła się w "Ally McBeal", "Wiadomości w butelce", a nawet filmie
"Glitter" z Mariah Carey. Była tak zapracowana, że zaczęła myśleć o
porzuceniu szkoły. W końcu, po ukończeniu siedmiu klas, postanowiła
uczyć się w domu. Dzięki temu miała czas zagrać kolejne, większe role.
Występ w nakręconym w 2005 roku filmie "Zebra z klasą" przyniósł jej
sławę, jednak popularność zawdzięcza serialowi "Herosi".
Hayden
nie ogranicza się jednak do grania. Gwiazda uwielbia również śpiewać i
dość często nagrywa piosenki na potrzeby filmów. Jej śliczny głos
usłyszeć można m.in. "Bring it On" i "Lodowej księżniczce", a nawet
"Moście do Terabithii". Hayden bierze też udział w akcjach na rzecz
delfinów i wielorybów. Jest wegetarianką, kocha zwierzęta i nie może
ścierpieć, że ludzie na nie polują.
A prywatnie? Spotykała się z Milo Ventimiglią. Potem kręciła przez
chwilę z Jesse'em McCartneyem, a obecnie jej chłopakiem jest bokser
Władymir Kliczko. Gość jest od niej wyższy o blisko 40 centymetrów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz